gdy nawet zarazić nie ma kogo
grypa po to jest by przestać udawać
ryczeć pod pretekstem kataru
marzenia zrzucić na karb nocnych majaków
w gorączce pełnej drżeń
o zakichane jutro
grypa po to jest by przestać udawać
ryczeć pod pretekstem kataru
marzenia zrzucić na karb nocnych majaków
w gorączce pełnej drżeń
o zakichane jutro
Komentarze (25)
prz(e)stać
Mini się podoba!
Zakichane jutro kapie smutkiem :(
Pozdrawiam Eluś :)
Ja tam wole deszcz - tez nie widać...życzę zdrowia
grusz-elu. Dobre mini!
Dobry sposob na kamuflaz, wtedy tylko nardziej dusza
cierpi zagluszajac fizyczne dolegliwosci...
Super
Pozdrawiam :)
oj, smutno,
dobrze oddany, od tytulu, stan samotnosci
i beznadziei, podczas choroby,
poZdrowka:)
szlachetne zdrowie nikt się dowie
póki nie przyjedzie pogotowie
Pozdrawiam Elu:)))
Dobra miniaturka. Świetna puenta.
Miłego dnia, Elu :)
Z "przstać" uciekło e
"zakichane jutro" w Twoim wierszu
mówi wiele o odczuciach jego
lirycznego bohatera. Wierzę, że
nie są to odczucia Autorki,
której najszczerzej życzę samych
szczęśliwych dni:}
*Przestać:)
Mnie też cosik bierze
grypa wściekła pewnie
nie dość,e wciąż smarkam
to też płaczę rzewnie :)
Pozdrawiam:)
Ja jestem zakichana od kilku dni, jakaś epidemia :)