Gdy nie będę już młoda...
Gdy nie będę już młoda,
Zawsze będzie mi czegoś szkoda.
Łąk zielonych, mórz wezbranych,
Piosenek nie wyśpiewanych
Będzie szkoda.
Przeminie życia uroda.
Zwiędną wspomnienia.
Prysną złudzenia.
Będzie szkoda.
Smutek urośnie niczym broda.
A może gdy nie będę już młoda,
Nie będzie mi niczego szkoda?
Łąki, morza, oceany
Gdzie były tam zostały.
Nie będzie mi szkoda.
Taka jest życia uroda.
Wspomnienia i złudzenia
Są bagażem istnienia.
Po co dźwigać coś ciężkiego?
Lepiej się uwolnić od tego.
Zamiast udręki
Śpiewać piosenki.
Żyć każdą chwilą do ostatka,
I niech lecą sobie latka.
Komentarze (12)
Szczęśliwych lat życzę
fajne.
Młodość czy starość,to nie kwestia wieku,tylko stan
ducha:)
Pozdrawiam
Gdy kwitnie optymizm, człowiek jest zawsze młody i
niczego mu nie żal. Miłego dnia:-)
Ładnie - warto cieszyć się chwilą , lata i tak
przeminą :) Pozdrawiam
Dziękuję :)
Jasne niech lecą a wspomnienia zachować tylko te
pogodne. Serdeczności.
Masz rację, szkoda każdej chwili więc żyjmy do jej
ostatka:)
Pozdrawiam:)
:) Lepiej trzymać się drugiej opcji i jak Edith Piaf
śpiewać "Non, Je ne regrette rien" MIłego dnia.
Tego się zatrzymać nie da latka lecą jak deszcz z
nieba trzeba chwytać cudne chwile bo tylko raz się
żyje,a żałować nie ma czego zwłaszcza po
fakcie...pozdrawiam i radosnego dnia
Niech lecą latka , a my - zawsze do przodu.
Tak trzymaj!!!
Super przemyślenia.
"Żyć każdą chwilą do ostatka,
I niech lecą sobie latka"
I tego się trzymajmy, bo co było, nie wróci, a przed
starością, nowe wyzwania, na miarę możliwości i chęci,
bo nie każdy umie się godzić z upływającym czasem:)
Bardzo mi się podoba Twoje spojrzenie na starość,
pozdrawiam:)