Gdy przy mnie Ty-przeciwko mnie...
Bezgranicznym zaufaniem
Obdarzylam Ciebie Panie
I nie będę się lękać
W niepokoju dźwiękach
W Opiekę Twoją
Oddałam duszę moją
I gdy przy mnie Ty
Przeciwko mnie nikt
Przy Twoim boku
Ogarnia mnie spokój
I w slabości chwili
Nieba mi uchylisz
Bo tylko miłość Twa
Schronienie mi da
I łuną nadziei
Przetnie szlak mierzei
autor
suzzi
Dodano: 2007-05-18 12:33:31
Ten wiersz przeczytano 601 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
swoista modlitwa, ciekawie skonstruowany wiersz
niosący nutę optymizmu..pozdrawiam
Wyrazasz swą miłość i wiarę w bardzo prosty sposób ...
mnie sie podoba ... )))