gdy się nie mieści
Jedna Pani przecudnej urody,miała drobny
ciała feler,
który stale ją dołował i smucił ją
wielce.
Tak skromnie natura Panią w dole
obdarzyła,
że dała jej wąską szparkę,na skrzydło
motyla.
Wielu rad Pani słuchała, wszystkie
stosowała.
Lecz szparka jak szparka ciągle była
mała.
Aż pewnego razu Pan się napatoczył,
i przepiękną Panią sobą zauroczył.
Pan również miał drobny feler, jednak nieco
inny,
Mały nie był, i był zwinny, lecz nieśmiały
bardzo.
I gdy tylko coś zaczynał nie szło mu to
bardzo.
Lecz tym razem sam się zaparł i na nic nie
zważał.
Gatki ściągnął i pytona Panience
pokazał.
Ona wrzasła przerażona, nieszczęśliwa
wielce,
bo pragnęła bardzo Pana, poczuć w sobie
wreszcie.
Ale przecież nie raz jeden z małym
próbowała,
i za każdym razem szparka się nie dała.
Pan nie wiele myśląc, zabrał się do
pracy,
Głaskał, pieścił i całował całość Pani
ciała.
Zapachem się rozkoszował, ciepłotą
dotyku.
Słówek pięknych i czułości Pani nie
żałował.
I gdy wreszcie pytona do szparki
przyłożył,
nawet nie zobaczył gdy do końca włożył.
Pani wierzyć wszak nie chciała, że to nie
są czary,
jak się wcisnął taki pyton do jej wąskiej
szpary?
Nie chciała wypuścić Pana, z pomiędzy nóg
swoich.
Bardzo, bardzo się starała, pytona oswoić
:)
Długo razem się bawili, czule i
dokładnie,
ku radości obopulnej, pięknej i
zabawnej.
Z historii tej morał płynie,
prosty bardzo taki, aby węża, w szparkę
zmieścić,
wpierw trzeba wytrwale oraz długo no i z
taktem,
szparki właścicielkę dokładnie wypieścić.
Komentarze (7)
O cudzie nazarejski jak niewiele trza do klęski...
Widzę, że ta rąbanka ma fanów raczej wśród panów:)
erotyk bardzo bezpośredni...
Super erotyk pozdrawiam
super miki2611
tylko to ,, wrzasła ,, kłuje w oczy
chyba ,że to celowy błąd
Fajny jest on bardzo...
+ Pozdrawiam
No noga motyla , nie zły erotyk