gdyby tak wieczność ...
gdyby tak wieczność
mogła trwać jedna chwila przy tobie
wplotłabym w swoje rzęsy
kuszący blask spojrzenia
a na ustach namalowałabym
cudny uśmiech spełnienia
niebu ukradłabym czar
zostawiając tylko cząstkę uroku
by olśniewał wędrowców
i fascynował kochanków
gdyby tak wieczność
mógł trwać jeden moment przy tobie
w dłoniach schowałabym
rozkosz namiętności
a na sercu wyryłabym
najgorętszy znak miłości
morzu powierzyłabym niewinność
składając mu w ofierze
rany na duszy i blizny na ciele
nie do ukrycia
i okryłabym się całunem szczęścia
gdyby tak wieczność
mogła trwać mała sekunda przy
tobie…
Komentarze (1)
Gdyby tak wieczność można było zatrzymać w ciepłej
dłoni ukochanego... Świetny wiersz, podoba mi się.