Gdybym...
Gdybym miał to coś,
to byłbym kimś.
Może byłbym ważną figurą...
na szachownicy,
niezwyciężonym bohaterem...
w piaskownicy,
być może posiadaczem...
jakiejś tajemnicy.
Ale ja,
ze smutkiem przyznać muszę,
że nie mam nic...
prócz wad.
Ot, taka ze mnie otwarta księga...
bez białych kart.
Nadgryziony zębem czasu
stary grat.
autor
Jan Hieronimus
Dodano: 2022-10-08 17:45:16
Ten wiersz przeczytano 680 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
Poetycka otwarta księga, którą można czytać, co
wieczór. Pozdrawiam :)
Witaj
Niestety kiedy patrzę na swoje długie życie, odnoszę
podobne do Twoich odczucia.
Ślę serdeczności.
To nie system zero - jedynkowy, a pomiędzy posiadaniem
tego czegoś, a prawie niczego jest przestrzeń, gdzie
znajdują się prawie wszyscy, więc także peel.
Pozdrawiam
Wymownie. Msz większość z nas może się utożsamiać z
przekazem. Tych, którzy mają "to coś" jest znacznie
mniej. Miłej niedzieli:)
Coś tam z ciebie będzie jak cię wcześniej coś nie
zje;-)
Jestem jaki jestem.
Machiavelli kiedyś powiedział, że nie ma ludzi tylko
złych.
Nie ma ludzi, którzy mają same wady,
każdy ma wady i zalety.
Pozdrawiam.
Aż chce się krzyczeć, że głupio świat widzisz! Rzecz w
tym, że go widzisz bardziej. Pozdrawiam i wierzę w
siłę autora.
przewrotnie dajesz... wersy pleciesz w te i tam i
znowu od początku jak to znane ... "wiem że nic nie
wiem"
Chcieć to znaczy móc
Pozdrawiam serdecznie
Może i nadgryziony...
ale poezją natchniony! :))
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Sądzę, że to przewrotne wersy i Jesteś Janie Git
Człowiekiem, pozdrawiam serdecznie życząc Wszystkiego
Dobrego.
Ale pisac się jakoś umie!!
Ja jestem starszy i co ? i nic, fajnie jest że jest!
Głos i szacun jest twój!!!