gdzie biegłam
na jakich drogach
zdzierałeś buty
że nie znalazłam
śladów twego bytowania
czyje ręce tuliłeś
w swoich
kogo rano
budziłeś pocałunkiem
sama utrudzona
szłam pod wiatr
niekończącą się
stromą ścieżką
gdzie biegłam
do nikąd
bez ciebie
kiedy stanąłeś
na mojej drodze
blisko tuż obok
to jednak tylko
czasami jestem
w niebie...
autor
smutna2013
Dodano: 2014-06-26 09:36:11
Ten wiersz przeczytano 754 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
To niebo dla Ciebie chwilowym odpoczynkiem bo w życiu
ciągle trzeba biec by nie zgubić śladu.Pozdrawiam.
To się tylko wydaje, że do nikąd - skoro biegniemy
zawsze po drodze spotka nas jakaś niespodzianka -
Pozdrawiam serdecznie
Pięknie i refleksyjnie. Dobrze, że choć na chwilkę
masz niebo.
Pozdrawiam serdecznie.
Masz swoje "niebo", ale nie na wyłączniość, dlatego
nie zawsze w nim bywasz:)
Pozdrawiam serdecznie:):):)
Prawdziwe te Twoje przeżycia, bo rzeczywiście czasami
tylko bywamy "w niebie", ot, taki los. :)
Widać niespełnione oczekiwania się odzywają Alicjo,
tak bywa miłość jest ślepa i nie zawsze spełniona!
Pozdrawiam serdecznie:-)
Ale dobrze, że to niebo jest osiągalne.Pozdrawiam.
Donikąd łącznie
biegłaś i dobiegłaś celu spotkałaś miłość - to był
piękny ważny bieg...
wiersz zmysłowy
pozdrawiam
Ważna, że jesteś. Pozdrawiam Alicjo
ładny ....bez ciebie droga wiodła donikąd ....teraz z
tobą wiedzie do nieba ;-)))))
pozdrawiam - miłego dnia :-)