Głód
Zżera mnie miłość -
- niepodzielna
Od środka niknę -
- każda komórka mojej skóry promienieje
żywym światłem
W korytarzach myśli pochłania mnie od
środka
Cichy płomień pali czas jak strumień
wydobywający się z Twoich strun głosowych
Dzień w dzień czuję radość topnienia
Rozlewam się
Gdzie znajduje się podłoże poczucia
stabilności?
Szukam go bezskutecznie i bez skrupułów
Rozmijam się ze sobą wiedząc że wszystko
jest po coś - po co?
Upoluj mnie - nie masz pojęcia jak bardzo
zgłodniałam
I utul mnie
Z cyklu "Latawiec"
Komentarze (34)
Bort - trzymaj się :P
Zawsze i wszędzie tacy jesteśmy! ;-)
A teraz wypuście mnie!
halo, halo, z braku ciążenia jestem za wysoki i
brudny... Roślinki na mnie rosną... Światło za jasne,
by widzieć! Potrzebuję kawy... A może nawet wódki!
Dobranoc, K_a i Zbójniku mój ulubiony :-)
Hahaha, no popatrz
Banany najlepiej rosną bez drzew-:))
Bo ja nie lubię stereotypów w patrzeniu na podstawowe
kwestie życia
Nie no, co ty. Śmiesznie było właśnie. Mam teraz taki
banan na twarzy. A wy to zawsze tacy jesteście, czy
jak to jest z tymi mężczyznami? Hahah
K_a
Tej! mam nadzieję ,że się nie gniewasz.
Dobrze, że otwierasz swoje naczynie, które niewidoczne
dla innych, Tobie się uwidacznia. To że mamy zwierzęce
instynkty, to prawda! to nie znaczy, aby tego w poezji
nie pokazywać.
Samotność to raz, a bywa i tak, że w niej się lepiej
odnajdujemy.
Pozdrowionka jeszcze raz!
Mirabella - dzięki za opinię (bardzo mocno cenię
krytykę). Pozdrowienia ;))
Bort - no trza się pozbierać od czasu do czasu, a
potem iść na łowy XD
Ja tylko sobie gadam, spoko :-) ;-)
Wiesz, czasami zamiast szukać sposobu, by zebrać w
całość fragmenty siebie, lepiej zapolować ;-) ;-)
Ale masz rację. Za dużo zwierzęcości w ludiach... A
może za mało? Czasami wolę zwierzęta :-)
Dobrej nocy :-)
Fajny wiersz ,płynny dobrze prowadzisz w nim
samotność,mam jednak uwagę raczej dwie / w korytarzach
mysli; okropnie oklepane ... to tulenie na końcu jest
zbędne. Usciski
JoViSka - udostępniam tylko sztukę swojego wnętrza i
tego samego chcę wzamian, bez tych wszystkich
mechanizmów obronnych, żeby lepiej poznać siebie i
innych. Miłego wieczoru ;))
Bort - mam dość zwierzęcych zachowań u ludzi, więc nie
będę sprawiała nikogo zwierzyną, hahah. Piorunek
zbójnicki - hahaha, ale się porobiło, dzięki za
opinie.
To jest! jedna taca, każdego człowieka, JoViSkA
Uważam, że trzeba z niej brać.
Uległa...głodna miłości...wystawia się na tacy...nic
tylko brać...:)))
pozdrawiam...:D