w głowie i w sercu
zdezorientowany
jakby oszołomiony
bo serce mnie wczoraj
bolało
Dziś palce moje
pobłądziły
w Twoim ciele
w twych włosach
wchłaniając Twój zapach
uniosłem się na fali
wysoko
a spadając
upadłem na Twoje usta
słodsze od miodu
skąpaną w świetle księżyca
i ubraną w lekki mrok
dotykałem
całowałem
aż krew we mnie zawrzała
dlaczego ta noc
musi się skończyć ?
w głowie mojej mam pustkę
a w sercu zamiast bólu
zapłoną mi ogień
który chce rozświetlić mrok
spojrzałem w Twoje oczy
nie chce nocy
bez Ciebie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.