Głuchy Krzyk
Cisza zalega w strzępach mej pamięci
grzech życia który wciąż mnie nęci
ostatni oddech sumienia
topi się wartkich wodach strumienia
powolny rytm miasta
obojętność która z dnia na dzień wzrasta
Głuchy krzyk
smutku łyk
gorzkie łzy
szczęśliwe dni
serca jednego
uczynku podłego
skrapiane są me życia chwile
jak szklane motyle
trzaską się w pustkach głowy
żądając odnowy...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.