Głupia Nadzieja
Kolejna gwiazda
wypaliła się i spadła...
bezszelestnie
bez krzyku
W zimne wody oceanu
W nieznane otchłanie
ziemskiego nieistnienia
Wierząc w inne życie
W życie bez cierpienia...
autor
Kropelllka
Dodano: 2007-11-04 12:16:21
Ten wiersz przeczytano 477 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Mówi się,że jest matką głupich...ale dobrze być jej
'dzieckiem' w takim razie,bo życie nabiera barw dzięki
niej:)
To fakt, krótki a treściwy. Takie są najlepsze :-)
traściwy i piękny wiersz.o nadzieji na lepsze
życie.fakt.najczęściej jest takie dopiero pi życiu
wśród żywych...
To o śmierci?
Mimi, że krótki, podoba mi się. Musiałam go przeczytać
dwa razy, zanim go zrozumialam.
Podobają mi się uzyte przez ciebie metafory.
pozdrawiam