Gody
Łu noju w Zilijo nie buło zielgi
zieczerzy,
za to zawdy łuż w ta noc mnielim śniyg.
Ło punocy do kościoła ludzie śli.
Tam gwolt narodu buło i koźdan chcioł
pomodlić sia kele Jezuskowygo żłóbka i
spsiywać psiakne kolandy Panu Bogu na
łuciecha.
Po mszy buł cias na zabozianie i
muzyka.
W kożdy ziosce sia jekiś grojek noloz.
Gody to zielgie śwanto je.
Ty jesteś moją myślą i świtem.
Serc kołysanką wprowadzałaś w świat.
Jak drogowskazem mądrości
usuwałaś kurz sprzed stóp.
Twych szarych oczu troski blaskiem,
ze spracowanych był chleb,
w miłości i troski odziałaś mnie.
Nie żądając nic w zamian.
A dziś myśli w szeregu stoją,
te po prawej i lewej stronie drogi.
Zwyczajne, trudne i zawsze opuszczone.
Nierozwiązywalne, celowo pominięte,
Najukochańsze słowo Mama zabiorę ze
sobą,
gdy przekroczę Mory progi.
Gody- Boże Narodzenie
łu noju- u nas
na łuciecha- na chwałę
gwolt- dużo
zaboziać sia- bawić się
Gwara warmińska.
Komentarze (46)
Piękne wiersze Aniu :)
Przybliżasz nam święta :)
Życzę Tobie Aniu i Twoim Bliskim zdrowych,
błogosławionych
Świąt :)
Piękne strofy o świętach Bożego Narodzenia napisane w
gwarze warmińskiej połączone z wzruszającym sonetem o
Mamie.
Jestem pod wrażeniem.
Serdecznie pozdrawiam
Tak to wielgie Święto jest.
Pochylam głowę przed Mamą i przed wierszem
Piękne wersy, z przyjemnością przeczytałam :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękny ten o mamie i ten z gwarą o Bożym Narodzeniu.
Pozdrawiam Aniu ciepło.
Piękne wersy
pozdrawiam serdecznie :)
Piękna jest pamięć o najbliższych, którzy już nie
zasiądą z nami...
Pozdrawiam ciepło :-)
Ja w tym roku też będę myślał o mojej Mamie - to
drugie Święta kiedy nie będzie jej z nami....
piękny wzruszający sonet Aniu i jak zawsze
interesujący wstępu po warmińsku
absolutnie jestem na TAK
Pięknie, gwarowo i wzruszająco piszesz, Aniu, z
tęsknotą za ukochaną Mamą.
Pozdrawiam Cię serdecznie, miłej niedzieli życząc :)
Z przyjemnością i rozczuleniem czytałam. Troskliwości
i miłości matki nikt nie zastąpi. Pozdrawiam
serdecznie:)
Piękne, rozczulające wersy, pozdrawiam serdecznie:)
Piękny wiersz dla Mamy i gwarą.
Prawie wszystko zrozumiałam tylko to zabuziane, ale ze
słowniczkiem dałam radę. Pozdrawiam Anno :)
wzruszający wiersz dla mamy (o mamie)
(a gwarowy zrozumiałam bez słowniczka)
Piękny wiersz, mama, jakże dla nas wielu dużo
znaczy... choć gwarowy, warty przeczytania.
Pozdrawiam Halina
Dodałam.
Dzięki za zwrócenie uwagi.