Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Godzinki

Napisałem tematyka wiara. Choć raczej fizjologia. Jest to wiersz o znieczulającym działaniu modlitwy.




Cisza w domu uśpionym, a za oknem ciemność.
W pokoju nocne światło tylko zapalone.
Jestem sam. Lecz nie całkiem, bo Ona jest ze mną,
Więc śpiewam patrząc pilnie gdzieś na wschodnią stronę,
Gdzie na nieba czerń trochę żółci wyciśnięto...
„Zacznijcie wargi nasze chwalić Pannę Świętą!”

Już jaśniej, lecz wciąż szaro. Słychać, jak po bruku
Z turkotem ciągną kosze na śmieci śmieciarze.
Ulica już się budzi i w tym koszy stuku
Czarne przed chwilą drzewa zaczynają szarzeć;
Do komórek, bram kryją się ostatki nocy...
„Przybądź nam miłościwa Pani ku pomocy!”

Po śniadaniu wyjść trzeba. Jak zawsze, jak co dzień.
Zarzucam na ramiona swą starą kapotę;
Teraz jakąś godzinę – dwie będę w ogrodzie.
Chochoły trzeba wiązać z pęków słomy złotej.
Pracy tu zawsze pełno. Nigdy nie skończona...
„Witaj arko przymierza, tronie Salomona!”

Później czas na zakupy. Kiedy z nich powracam
Słyszę w radio, jak trębacz gra hejnał w Krakowie.
Choć jestem emerytem, dalej praca, praca...
Mówią, że na cmentarzu – tam wypocznie człowiek.
Być może. Jednak pewien nie mogę tego...
„Witaj świątynio Boga w Trójcy jedynego!”

Trzecia – pora obiadu – muszę karmić mamę,
A później coś poczytać – sama już nie umie...
I tak nam dni mijają – wszystkie takie same:
Czytam, znowu powtarzam, mama nie rozumie,
Jeszcze raz... Niewidoczna słucha także Ona...
„Witaj miasto ucieczki, wieżo utwierdzona!”

Już wieczór. Po kolacji naczynia umyte.
Spokój. Tylko gramofon śmie zakłócać ciszę,
A ja siadam w fotelu z książką lub zeszytem
I czytam cudze wiersze, albo własne piszę,
Bo wiersze są, by życie ludzi mniej bolało...
„Witaj światło z Gabaon, coś zwycięstwo dało!”

Wokół cisza i ciemność. Już Matko kochana
Noc nadeszła, a z nocą odpoczynku pora,
Więc zasypiam spokojnie, bo wiem, że od rana
Będziesz przy mnie dzień cały, jak dziś do wieczora,
Lecz jeszcze zasypiając w półśnie człowiek nuci:
„Niech nas Syn Twój, o Pani, do siebie nawróci!”


autor

jastrz

Dodano: 2021-11-09 01:25:38
Ten wiersz przeczytano 942 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (8)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Lzy... - to - też - fizjologia...
- pozdrawiam. - Michale. :)

promienSlonca promienSlonca

Witaj.
Bardzo to naturalnie opisujesz i z uczuciem, popatrzę
na Ciebie...
Pozdrawiam.

wolnyduch wolnyduch

Piękny, wzruszający wiersz.
Dobrego wieczoru życzę, Poeto.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Przepiękny, wzruszający Wiersz. Czy takie wiersze
rodzą się z bólu, tęsknoty... Na pewno, ale przede
wszystkim z niesamowitego talentu.

Pozdrawiam serdecznie, Michale.

Kri Kri

Poruszający wiersz, pozdrawiam serdecznie.

anna anna

lżej przepchnąć dzień gdy ręce zajęte pracą, a usta
modlitwą.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »