Gorący kubek
Pewien pacjent szpitala w Toszku
chciał towarzystwo rozgrzać troszku.
Poddał je kremacji
i w porze kolacji
na stół podano zupę w proszku.
autor
sir_robin
Dodano: 2004-08-25 14:13:35
Ten wiersz przeczytano 873 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.