Góry moje góry
Jeśli chcesz poznać ojczyzny kontury
To czym zadziwia przybysza w swej dumie
Odwiedź koniecznie moje piękne góry
Tam się przekonasz czy ty kochać umiesz
Zobaczysz szczyty nieba tykające
Lasem jesiennym przetkane złociście
Zielone świerki jedliny szumiące
W dole jarzębin rubinowe kiście
Szare po plonach zaorane pole
Ozimin żywe tu i owdzie łany
Drżące na wietrze pożółkłe topole
Krzyk wron i kawek w pejzaż wmalowany
Gdzie sięgniesz okiem strojna jesień
chodzi
Cudownie barwi góry i doliny
W zadumę wpada przygodny przechodzień
Niewiarygodne podziwia ryciny
Od lasu ku wsi po polach rozsiane
W koralach krzewy i w kolorach drzewa
W bogatych barwach ptaki rozśpiewane
Pośród rubinów któż by nie zaśpiewał
A u podnóża gór jak z bajki obraz
Wille się szczycą dachami w czerwieni
Zdobiąc w jaskółcze balkony krajobraz
Że od przepychu aż się w oczach mieni
Środkiem się snuje droga obok rzeki
Olszyny szczodrze okalają obie
Wstęgi siostrzane… a bieg ich
daleki
Dobro człowieka na tym ziemskim globie
Za mostkiem kręta dróżka w las się
wwierca
Stroma i trudna szlakiem Pańskiej Męki
Godna podziwu pamiątka od serca
Rzeźbiona w drewnie samouka ręki
PS
I to już koniec barwnej opowieści
O pięknym miejscu mojego zrodzenia
Każde wspomnienie błogo serce pieści
Jedź i sam zobacz… godne
zachwycenia
Komentarze (24)
Szczerze mówiąc widzę tu podobieństwo do...niektórych
moich wierszy. Obie stosujemy archaizmy, piszemy jakby
w takim dawnym stylu...cóż, wiersz mi się podoba,
pięknie mówi o Polsce.
Nie mam już siły wychwalać Twoje wiersze
i słów mi brakuje by oddać mój zachwyt, pozwól, że
będę je czytać po cichu jako NN i nawet bez parafki.
Bardzo malowniczo, nawet ilość strofek nie
przeszkadza, a wręcz rozbudza ciekawość. Śliczny
wiersz.
Masz talent i fotograficzną pamięć i wiedzę.Chylę
czoło,jesteś niedościgniona:)
Wspanialy wiersz, piekne rymy. Czytalam z lezka w oku,
to moje miejsce urodzenia tez do ktorego ciagle
tesknie. Dziekuje!
Oj,te wichry podhalańskie, ileż w nich uroku,
przepychu przyrody ,aż się w oczach mieni.Szczyty
lasem przetkane złociście, w dole jarzębin rubinowe
kiście.Rytmiczny jedenastozgłoskowiec,rym, a- c, b- d.
Umiesz malować oj umiesz , ujęłąś pięknie ja też
kocham góry z radościa daje + za malowniczy obraz .
Ta piękna kraina wydała na świat swoją utalentowaną
córę Julkę56. Z piękna może narodzić się jedynie
piękno. Julka jesteś mistrzynią, i Kasprowicz nie
powstydził by się takiego wiersza.
ślicznie piszesz o górach, miejscu, które tak bardzo
kochasz, co widać w każdej strofie...e każdym ciepłym
słowie
hmm...barwny obrazek ,opisany ciekawie i
pięknie...pozytywnie nastraja,warto ten zakątek
zobaczyć...
Moim zdaniem, Twoj wiersz to poezja w najlepszym
wydaniu, po prostu klasyka.
A tymi górami są nie wałbrzyskie sudety, ale
podhalańskie piykne wiyrchy.
Tak to namalowałaś że to zobaczyłam... ale chętnie bym
zobaczyła to miejsce na własne oczy...
Z prawdziwą przyjemnością dam głos,13(niestety)/dla
wspaniałej,jaką jesteś - gór piewczyni/ a jak
myślę,są nimi Wałbrzyskie Sudety! DUUŻY+
Julko, to wiersz z najwyższej półki, ach te góry, a ja
czytam i ciepło mi w sercu, tak pięknie napisałaś,
Twoje serce jest przepełnione miłością do stron
rodzinnych to Polska właśnie.