Gorzków część trzecia
Zaczynają się opisy więc tylko dla wytrwałych.
Nieznane są myśli płynące od Pana
Po drogach wijących do gniazd utajnionych
W tym szale błękitu przerosłe przez oczy
Rozdziały kart pieśni wyrwanych z niemocy.
W otchłaniach dziejowych śródpolne
kompleksy
To lasów grądowych połacie mocarne
Tam wyżyn krajobraz wysoczyzn rozciętych
Przez wąską dolinę równiny dorzecznej.
Na chełmskim księstewku mieszana osada
Od wieków na Litwie granica tam była
W dolinie Żółkiewki z ziem pasem niczyim
Oddzielał Rusinów od Polski właściwej.
Tu boje zacięte toczył król Kazimierz
Ludwik Andegawen przepędził Jerzego
Przyłączył do Polski Chełm i Ruś Halicką
Gdzie w boju pokonał księcia litewskiego.
Po śmierci Jagiełły nowe prawo przyszło
Ruską z polską szlachtę na wieki zrównuje
A Gorzków się znalazł na Rusi Czerwonej
W nowy krasnostawski powiat się wpisuje.
Składając dziś dłonie pieśń rycerską niosę
Nade mną chorągwie piękna Pani na nich
Wstają duchy przodków słyszę tętent koni
Maryja im darzy nad gorzkowskim znojem.
Komentarze (24)
Smutno, a tak pięknie...
Pięknie!
Puenta legendarna.
Pozdrawiam:)
Pięknie ująłeś to miasto i jego historię. Przekaz
potrafi rozbudzić wyobraźnię.
Pozdrawiam Robercie
Marek
Lubię takie wiersze czytać.
A dalej za Markiem Żakiem.
Wytrwałam z przyjemnością...piękny opis w pięknym
wierszu :) Pozdrawiam Robuś :)
Wymownie, ciekawie i pięknie w treści, przesłaniu oraz
w formie,
"Wstają duchy przodków słyszę tętent koni
Maryja im darzy nad gorzkowskim znojem. - pięknie,
pozdrawiam serdecznie.
Jestem wyjątkowo wytrwały :)
A historię uwielbiam. Szczególnie wplecioną w piękne
wersy. No i ostatnia strofa/puenta po prostu
uskrzydla. Jest moc.
Pozdrawiam, Robercie, dobrej nocy.
Piekna kolejna czesc, Robercie. +++
Pozdrawiam z uznaniem dla formy i tresci. :)
Ciekawe dzieje, a na pograniczu dzieje się zawsze
więcej, niż gdzie indziej. Pozdrawiam