Gotowi do sukcesu, czyli gotowi...
"Gotowi do sukcesu, czyli gotowi do
postu".
16.02.2015r. poniedziałek
13:58:00
Gotowi do sukcesu, czyli gotowi do
postu,
Tacy właśnie jesteśmy,
Mam nadzieję.
Owszem można to poddać pod referendum,
Ale niby, po co?;
Więc zacznijmy ratować prześladowanych,
A sami nie prześladujmy.
Można stać się emigrantem,
Ale można też być prawości sierżantem.
Stańmy się rozmówcami poza okopami,
Bo, po co nam szańce?
Zacznijmy już dziś pościć,
A osiągniemy wówczas sukces,
Który będzie oczyszczeniem
I opłakiwaniem chaosu i samego siebie,
Bo tak trzeba,
Zwłaszcza wtedy, gdy wokół brak
rozsądku.
Więc czas na post, a wówczas wszystko
będzie
Tak naprawdę porządku.
Nie rańmy się,
Nie róbmy też z siebie męczenników,
Uwierzmy w Pana Boga,
Który nas ocala,
Który nas zbawia,
Bo On jest prawdziwą wolnością
I anytyprzemocą,
Bo On jest najwspanialszą pomocą.
Gotowi na sukces są Ci,
Którzy są gotowi na post,
W tym właśnie jest prawdziwe bogactwo.
Jeśli to moi kochani zapamiętamy
To wówczas nikt nie zginie,
Nikt bez namiętnie nie przeminie.
Owszem są różne pułapki,
Ale z Panem Bogiem to wszystko się uda,
Bo cudem codziennym jest pójście na
ratunek,
Gdy argumenty nie mają siły przebicia
I skarżą się, że nie potrafią walczyć
Z ordynarnym światem,
Gdzie to popiół oraz ruiny
Wiedzą, że są warte tyle,
Co ptasi móżdżek.
I tak zaczynają się sztandarowe,
Mało poetyckie lochy jestestwa.
A to wszystko jest ciszą
Przez nowy, filozoficznym życiem
I wiarygodnością przekazu.
Komentarze (1)
Z pewnością życie z Bogiem
uszlachetnia,pod warunkiem,że jest szczere,nie na
pokaz.
Dobra refleksja w wierszu.
W 3-ciej zwrotce w gdzieś uciekło - tak naprawdę w
porządku,
w ostatniej zwrotce myślę,że powinno być - przez nowe
filozoficzne życie
i wiarygodność przekazu...
Pozdrawiam serdecznie:)