Gra...

Podoba mi się takie pisanie

mądry,nic dodać nic ująć

Lepiej sie sparzyc pijac herbate,nizli nigdy nie
poznac jej smaku.+++

w tej prostocie jest największa głębia, jaką można
sobie wyobrazić; nie czepiam się przecinków, przed
drukiem zrobi to korektor:)

Kto gra w karty, ten ma leb obdarty- tak mawiala moja
mama.Ja powiem tak, jesli czegos nie skosztujesz, nie
wiesz jaki ma smak i czego brak.

Nie przemawia tu przeze mnie złość za Pani
komentarz,daleki jestem od takich zachowań - raczej
gorycz;że mogło, a nie jest!
Choć oryginalniej niźli oryginał i adaptacja
"Prząśniczki"Czeczota wyszła Pani wyśmienicie -mam
Pani za złe "zżynanie" z tego co wszyscy znają.
A za złe mam jedynie dlatego,że gdyby pominęła Pani
pierwsze wersy - (kręć się....)i popracowała nad
kompilacją rymów - wyszedłby cudowny,niecodzienny
wiersz!

Życie jest grą nad grami. Raz się przegrywa raz
wygrywa. A noce zaiste coraz zimniejsze:) Pozdrawiam

Tylko dlaczego te przegrane tak bolą? Dobry wiersz

Czas płynie...a świat tak urządzony, że bez grzechu
się nie da, ale fajnie jest próbować tylko trzeba
odrzucać to co niesmaczne i niezdrowe. Podoba mi się
Twój wiersz.

ciekawie napisany wiersz, faktycznie ma się wrażenie
ruchu wirowego, ale nie kręcenia ;-)