Grad spojrzeń
grad spojrzeń uderza
ciężarem zwala z nóg
odcina rzeczywistość od marzeń
na rozstaju dróg
ugaś pragnienie
kroplą deszczowej nadziei
rozwiej czarne chmury
spójrz garbaty nędzarz
pokutę z pokorą znosi
ciemna plama na stole jak wyrzuty
sumienia drażni od lat
ktoś inny otwiera furtkę do serca
z niepokojem
w przyszłość patrzy
wędkarz ujęty pięknem przyrody
przynętą kusi drobny narybek
pluska tęczowe szczęście
koncert życzeń znaną melodią pogodę
ducha przywróci
dzieci chichoczą
słońce pieści twarze
gdzie się zapodział
młodzieńczy zapał
oczy łzą zaszły
przeszłość powraca
jak slajd mgłą osnuty
dziś jesteś bogatszy
o kolejny dzień
dziś dziękujesz
za życia dar
Komentarze (6)
Ciekawie i bardzo refleksyjnie o życiu. Pozdrawiam.
Ciekawe przykłady życiowego doświadczenia.Pozdrawiam.
Bo życie to największy dar...
Ładnie.
Pozdrawiam serdecznie :)
witaj
piękne porównania
a refleksja puka do drzwi
serdeczności
Grad spojrzeń uderza, cóż ująć. :) Pozdrawiam.
Ładnie
:)
Pozdrawiam :)