Granica
...i mrok w oczy! ściana długa, w tym
wysoko!
ktoś przetacza, ktoś się toczy przez tę
ścianę szeroką!
ultragruba w realności, ultracieńka na
głupotę!
...trzymam wciąż dynamizm w złości! kto
niszczenia ma ochotę?!
a tak łatwo zabić mury! a tak trudno się
zamrozić!...
niegodziwcy z piekła hordy! niegodziwcy
– w glebę wozić
was będą! a my roztropni?
przynętą się staniemy… wy stwory
okropni!
światopogląd rozłamany, gdy nie wierzą, gdy
nie czują!
pełne grozy biją bramy! dla was już makabrą
plują!
wy "śmiałkowie" w nieskończeniu! wasze
głowy! – wasze twarze –
będą w centrum piekieł brzmieniu! będą
ścielić w krwistym smarze!
i już późno na błaganie! i już późno na
myślenie!
i już późno na wracanie! gińcie! palcie!
śmierć! płomienie!
a tak wiele jest tych ścian! i tak wielu do
zranienia!
a tak łatwo stać u bram! myśli godne
zatracania…
serce szczęścia w sercu żalu, serce ufaj w
serce ukryj,
serce blisko w serce dalej, żadnej prawdy
już nie wyryj...
wciąż to samo – wciąż za ścianą
– wielu, wielu ich tam żyje!
a najprostszą rzeczą daną – miłość w
nienawiści gnije!
ileż jeszcze wielkiej męki – wciąż
pisk głośny się rozlega
i szuranie ręką – ręki spod
schronienia antynieba!
choć już prawie dna dosięgły ściany takie,
jak psychiczna
i moralna… jakże ważne – one są
tak bardzo liczne!
to wciąż szybkim ruchem pędzą, aż osiągną
tę depresję,
w której tylko wszyscy zrzędzą – jaka
ściana ma ...agresję?!?...
Komentarze (2)
Tutuł wiersza dużo mówi , pisany z charakterem , nie
sobie a muzą, dobry wiersz.
Piękny i bardzo bolesny To jest art Brawo!