Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Gratka

Kto pamięta tamte czasy?


Jestem ledwo żywa,
dłużej nie wytrzymam:
skóra pozdzierana
i na ranie rana.

Trafia wciąż do celu.
Ile może pieluch
ustrzelić na dobę
jeden mały człowiek?

Zamiast toczyć walkę
trzeba kupić pralkę.
Spacer zadaniowy
no i problem z głowy.

- Tak, szanowna pani,
czasem pralki mamy.
- Najbliższa dostawa?
- Zarezerwowana,

tam czeka ogonek
na towary nowe,
całodniowe stanie
i nocne czuwanie.

Można zlecić staczom,
im klienci płacą
za samo czekanie
na dobra wybrane.

Przyjdzie taki z krzesłem
i już ma profesję,
a co jest istotne
zero bezrobotnych!

Nie stać mnie na stacza,
nie będę rozpaczać.
Pokarm mam przy sobie,
więc z wózkiem postoję.

W środku nocy wrzawa:
uwaga – dostawa!
Pralki tylko cztery,
zarzewie afery.

Na nic nocne stanie,
gdy towaru braknie.
Inni poszli z żalem,
my stoimy dalej.

Był szczęśliwy finał.
Jestem ledwo żywa.

autor

Zofia255

Dodano: 2014-09-12 05:21:06
Ten wiersz przeczytano 1438 razy
Oddanych głosów: 33
Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (42)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

pamiętam, najlepsze czasy, bo młodości (mimo
wszystkiego złego), a najbardziej kolejki do kina
Kosmos:)pozdrawiam:)

BaMal BaMal

świetnie napisane pamiętam doskonale te czasy
pozdrawiam serdecznie :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Akurat czasów za staniem za pralką nie
pamiętam,dostałam od Rodziców w prezencie,ale za to
gdy byłam w ciąży stałam za glazurą którą
rzucili,podobnie jak rzucali mydło na kartki:))
Pamiętam też stanie u rzeźnika,gdy na kartki wszystko
było,raz stałam z bólem po ekstrakcji zęba,aż
zemdlałam w kolejce...
Za to potem gdy się ocknęłam bez kolejki do sklepu
weszłam,czyli
mój ból się opłacił:))
Teraz są pampersy i nikt się nie przejmuje by prać
pieluchy.
Bardzo dobry wiersz wspomnieniowy.
Przeczytałam z przyjemnością
Pozdrawiam serdecznie:)

ilona86 ilona86

Ja byłam niemowlakiem jak mama ze mna stala w takiej
kolejce, tylko z opowiadan znam te czasy, ciekawy
wiersz:) pozdrawiam

Gregcem Gregcem

Pisałaś to chyba 25-lat temu-długo to szło na beja

Stella-Jagoda Stella-Jagoda

Pamietam i to bardzo dobrze:)
Pozdrawiam:)

Ola Ola

Tamte czasy Zofio, ciut pamiętam. Pozdrawiam

karat karat

A co do czasów, to problem odwieczny,
najgorszy z wszystkich jest ten czas obecny!
Pozdrawiam!

skalniak skalniak

Na Beju to chyba mało jest takich, co nie pamiętają.
Ale wtedy wszystko inaczej "smakowało", a ludzie byli
bardziej życzliwi dla siebie.
Pozdrawiam☺

Ewa Złocień Ewa Złocień

Oj, pamiętam te wystane pralki, tzw. segmenty, mięso,
pomarańcze, etc. Czasy słusznie minione, a przecież
często z rozrzewnieniem wspominane, bo to czasy
młodości. Pozdrawiam serdecznie :))

Tomek Tyszka Tomek Tyszka

są w pamięci zawsze
te czasy zamglone
i to społeczeństwo
w grudniu podzielone
generał wprowadził
wtedy podział taki
że się dzieliliśmy
tak jak te ziemniaki
nieco też strwożone
bo na te w mundurkach
i te co tłuczone:(((

piękny wiersz i jakże potrzebny...
pozdrawiam pięknie:)))

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »