Gromniczna
Już pojutrze w naszej kulturze dzień poświęcony znaczeniu Świecy Gromnicznej - 2 lutego
Początkiem sięga aż po czas prastary
Kiedy to na świat Bóg nam zesłał Syna
W niebogatej rodzinie zostawił
(Józef cieśla i Ona – Maryja)
A tamtejszym zwyczajem Dzieciątko
W dniu czterdziestym niesione do Boga
Ofiarować w modlitwie i z troską
By ochronić we wszystkim gdy trwoga
Przy obrzędach jaśniała woskowa
Przeogromna milcząca dostojna
Zapalona z miłością i w głowach
Pozostała do dziś nam jak wiosna
Przynosząca radosne zbawienie
Świat odradza duchowy i wskrzesza
W ludzkich sercach nadzieję niezmiennie
Zostawiała – potwierdza dziś rzesza
A jej nazwa pochodzi od mocy
Bo posiada tej ogrom – nad wyraz
Choćby gromy trzaskały też w nocy
Zapalona ochroni Gromniczna
Komentarze (46)
Powtórzę za Bronisławą Piasecką. U mnie, w domu
rodzinnym też tak było, póki Babcia i Mama żyły.
Wg wierzeń chroniła przed nawałnicami, piorunami.
Ta tradycja jeszcze gdzie nie gdzie przetrwała.
Pozdrawiam, ładny wiersz.
Pięknie, Mario.
Ciekawy wiersz w kontekście wiary.
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękny wiersz o wyjątkowym święcie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Wiersz jest piękny...przypomina zapomniane święto
Matki Boskiej Gromnicznej.Starsi wiedzą a
młodzi?.Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Świetny i ciekawy wiersz o gromnicy
pozdrawiam cieplutko Marysiu :) :*
Powiadają że Gromnica, już ci zimy połowica, ale bywać
nie nowina, że dopiero ją zaczyna.
Piękny wiersz. Moja babcia opowiadała, jak stawiało
się świecę na parapecie.
Pozdrawiam cieplutko Marysiu :)
W moim starym zwyczaju było,że świecę woskową każdy
miał w domu. Zapalano ja gdy były burze, ale też gdy
ktoś umierał dawano jemu gromnicę do ręki. Pamiętam,
bo tata dał mamie taką właśnie woskową gromnice do
ręki. Pozdrawiam Mario.
Pięknie o tym wyjątkowym Święcie. Też pamiętam z
dzieciństwa wykorzystywanie mocy tej świecy.
Miłego popołudnia
Dziś będąc na mszy zostałam poblogoslawiona świecami-
troszeczkę inaczej niż u nas .
Dla mnie Święto Matki Boskiej Gromnicznej ma
szczególne znaczenie
Piękny wiersz
W czasie burzy mama zawsze zapalała gromnicę stawiając
w oknie
Pięknie o tym świecie :)
Piękny wiersz.
Ja nawet pamiętam jak w groźne burze mama zapalała
gromnicę.
Piękny wiersz o święcie Matki Boskiej Gromnicznej,
pozdrawiam ciepło, pozostając w refleksji wiersza.