Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Grudniowy spacer

Wyszedłem z domu
Minął kościół
Spojrzenie
Widziałem wiele gęb
Po drodze
Niedopalony papieros
Ból gardła
Setki zgnile świecących lampek
Na wystawach
Żebrak klęczący na chodniku
Ale nie wiedziałem gdzie iść
Zacząłem nucić jakąś melodie
Spotkałem kolegę
Zamieniliśmy kilka pustych słów
I znowu ujrzałem chyba wszystkie
Gęby z Gombrowicza
Naprawdę nie wiedziałem gdzie iść
Wróciłem na początek

autor

MaciejW.

Dodano: 2004-12-09 16:19:35
Ten wiersz przeczytano 479 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Biały Klimat Zimny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »