Ułamek Z Życia
Unoszę białą chorągiewkę
Która lgnie do dna
Jak ciężar miedzianej kotwicy
Potrzebna ona jest
Jak ślady na wybrzeżu
Pozostawione niewidomym
Zagubione słowa
Porzucone w ciszy
Ogłuszają milczeniem
W łodzi
Sterowanej bez szeptu,
Jawne są odpowiedzi w odbiciu fal
Kiedy załapałam wiatr,
Odnalazłam bunt w zatopionej mapie
Przez którą nauczyłam się nawigacji z
gwiazd
autor
BB
Dodano: 2005-01-14 02:45:58
Ten wiersz przeczytano 716 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.