GRZECH UPARTOŚCI
Postanowiła milczeć
nie pisać ani dzwonić
na list nie odpowiadać
w ciszy siebie schronić.
Zapomnieć, że zaistniał
co było to przekreślić,
mijają trzy miesiące
powinien się odczepić.
Lecz efekt jest mizerny
on chyba stracił głowę
wciąż zabiega o względy
chce jej przywrócić mowę.
Trwają w swoistym klinczu
nikt nie zamierza ustąpić
Amor cierpliwie czekał,
znudzony poszedł się upić.
autor
zdzisław
Dodano: 2013-02-04 09:22:12
Ten wiersz przeczytano 3455 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Tak ,upartosc to paskudna cecha.Pozdrawiam:)+