Grzeszność.
Człowiek uwikłany w grzechu
pierworodnym,
stał się wrakiem człowieczym
raju już niegodnym.
Stworzony z miłości w nienawiść
popadłwszy,
stoczył się z Edenu do Szeolu paszczy.
Ziemia jest Szeolem dla ciebie
człowiecze,
twoim łez padołem,
grobem na tym świecie.
Pędzisz swoje życie na tej niskiej
ziemi,
zapominasz często o swoim korzeniu.
Choć pędy twe rosną pośród chwastów
grzechu,
źródło twe jest w Bogu,
króry wciąż cię czeka.
Czy Go potrzebujesz odpowiedź jest
prosta,
lecz czy chcesz Go szukać? Lenistwo i
basta!
Gdy w końcu zrozumiesz głębię twego
bytu,
staniesz się ubogim
duchem wśród przepychów.
Bogactwo zabija twój kontakt ze Źródłem,
pieniądz jest ci bogiem, Bóg zaś tylko..
głupstwem!
Pamiętaj człowiecze na tej niskiej ziemi!
Bóg jest architektem nad drogami twymi.
Nie zmusza cię wszakże do budowy planu,
dając propozycje, króre życie dają.
Komentarze (4)
Naprawde czytalam ten wiersz kilka razy,nie wiem czy
bym go lepiej ujela ,Ty to zrobiles na 6tke ,-super
bardzo mi sie podoba
Nie komentuję wierszy, ale ten jest wart skomentowania
i po kilku drobnych poprawkach mógłby być dobry:)
1. Na pewno zbyt dużo słowa człowiek, człowieczy,
człowiecze.
2. Lepiej brzmiałoby słowo korzeni(liczba mnoga),
zamiast korzeniu (liczba pojed.)
3. "Choć pędy twe rosną pośród chwastów grzechu,
źródło twe jest w Bogu"
o jedno" - "twe" za dużo
4. "Nie zmusza cię wszakże do budowy planu,
dając propozycje, króre życie dają."
dając i dają to jak masło maślane w tym samym zdaniu,
aż się prosi o zmianę na inne określenie
5. Szeolu - Szeolem = powtórka tego samego słowa nie
jest mile widziana...może uda się je zastąpić innym:)
frazesy,które są ozdobione rymami
częstochowskimi.Pięknie ;)
Bóg jest architektem....wykonawcami my sami.Jak życie
budujesz...tak masz.Pozdrawiam :)