Gwiazdy kąpią się w deszczu
Gwiazdy kąpią się w deszczu
pustynia piasek czas rzeka miłość słońce
wrzucone polana do ogniska
podsycają iskry
zamigotał płomień i buchnął blaskiem
jest ozdobą królowej
powiedz że dobrze
wyglądam w czerwonej sukni
nie zauważyłaś jesteś w moim sercu
wcale nie po to, żeby ciebie zdenerwować
ale uwielbiam na ciebie patrzeć
jesteś jak wieża Babel z gramatyką
dźwięku
symfonią zapachów gdy poruszasz się..
gdy patrzysz na mnie
kradnę gwiazdom odległość
i nie ważne co nucą tylko jak
gdy szepczesz to słyszę muzykę
to masaż mózgu przez uszy.
słowa jak napięcie gotowość
chłonę ciebie cały i nie mam dosyć
rozgwiazda rozrasta się w piersi
idę nad przepaścią w zagubieniu
kłamstwa nawet chcę!
słodka piana oblizuję ją
tkam bliskość abyś mnie chciała
oczekiwanie to rozkosz
i ten ból
napełnia mnie i chcę krzyczeć
odejdźcie wszyscy
bo chcę uwierzyć
w to co nie rozumie głowa
kocham! jak tak do mnie mówisz
02.06.2008r. HALUSIA
Komentarze (6)
Metaforyczne apogeum. + :)
Podzielam opinie poprzedników, ale osobiście wrażam
zdanie podobne jak"Kryha"
Podoba mi się kompozycja wiersza, mimo że nie czyta
się go jednym tchem.Czytając go trzeba jednak myśleć i
bardzo dobrze
Nie zauważyłaś jesteś w moim sercu, odejdźcie wszyscy
chcę uwierzyć i krzyczeć kocham gdy tak do mnie mówisz
- piękny wiersz pisany sercem o wielkiej miłości -
ładne delikatne pióro.
Oj...dużo mocnych przeżyć...ten wiersz tętni życiem,
aż chce się go czytać....dziękuję za energię...bardzo
mi sie podoba.
Miłość , miłość , miłość - tylko jej mowę chcemy
słyszeć. Piękny wiersz , forma, rozbrzmiewa w nim
muzyka uczucia.