Gwiaździsta
Nasze słońce jest jak motyl
w ogrodzie galaktyki
z tysiąckrotnie większymi
patrząc w niebo przenikane wiatrem
ona gwiaździsta wie czym jest dzień
bo nocą budzi się
potem dzień wstaje bez obietnic
że jakoś zleci
jego przysięgi
przesuwają się na jutro
w przyszłość za mgłą
ale jesteśmy na jakby rzece
z naprzeciwka płyną statki
więc razem dzielimy los
w końcu opadają owoce dnia
w jego liściach się wspomina
to był prawie raj
a odszedł
Komentarze (57)
Świetne matafory
Bardzo na TAK wiersz
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję
Podoba mi się i nie wiem co napisać więcej
Ciekawie.
Pozdrawiam :)
"Nasze słońce jest jak motyl" Zabieram :)
Pozdrawiam.
ładnie refleksja podana...
+ Pozdrawiam
a ja powiem piękny wiersz ...i każdy z nas odejdzie
...
"motyl w ogrodzie galaktyki"
Piękne
Pozdrawiam:)
Refleksyjnie, bardzo ładnie.
Śliczna refleksja. Pozdrawiam serdecznie.
ładne, zatrzymuje.
Zatrzymałeś utraconym rajem. Pozdrawiam serdecznie :)
Z czasem wszystko odchodzi, ale powraca:)
bardzo ładny przekaz z dobra refleksją - utracony
raj:-)
pozdrawiam - dziękuję za odwiedziny:-)
Bardzo ładny wiersz! Pozdrawiam!
Zatrzymales refleksja, pozdrawiam