Gwiaździsta noc
Okno pokoju szeroko otwarte
jak duszy wrota na oścież
wejdź do jego wnętrza
dla ciebie stoi otworem
zaprasza jak podróżnika
zbłąkanego z przestrzeni
na łyk nektaru błogiego
pod sandałowym drzewem
jeśli pragniesz takiej gościny
usiądź w atlasowym fotelu
szafirem okrytym
przy stole obfitym w dary
pośród pełnych koszy szczerości
wiatr poruszył ażurową firanką
na parapecie obok kaktusa
maleńki ślad i zapach fiołków
na niebie ruszył duży wóz
poza obszar mlecznej drogi
szafir fotela poczuły dłonie.
09.12 – 10.12.2007.
Komentarze (31)
Jakoś niebo odsłania się ostatnio bardzo
niechętnie.Cały czas całkowite zachmurzenie.
Przyznam, w zimowe noce można sobie popatrzyć w piękne
horyzonty niebieskie.