Haiku od 133-146
wiersz gwarowy
134.
Nieprosony gość
starość i jesień zycio
ni ma uciecki.
135.
Cierpienie matek.
Ten krzyk zagłusyć trudno.
Wszechświat ogłuchnon.
136.
Jest cierpliwo,ufno,
zno syćkie dźwiyrze,
istnieje jesce.
137.
To siostra wiary.
Krzese iskry ze świercek.
Nie boi się prowdy.
138.
Nie lękojcie się.
Syrzej dźwierze otwórzcie.
Zbawicielowi .
139
Bioło cyrwono
Obudź się i wylekuj,
z tyj trucizny.
140.
Kielo trza casu
jesce,coby wróciyła,
wiara w Boga.
141.
Ludzie Niniwy
cy byli grzyśniejsi
jako my dzisiok.
!42.
Mozes zerwać z
chłopem,grzychem,nałogem
w kozdej kwili.
143.
Bocmy jesieniom
ze przydzie cas kwitnienio
holnyk kwiotków.
144.
Ginący śnieg
odsłanio chojco,hole
doliny, trupy.
145.
Syćka fcom iść do
nieba.Ino nie fcom umrzeć.
Cy jest inne wyjście…
146.
Dokonanio ik
świadcom o mądrości i
potędze ducha.
Komentarze (26)
138 i 145 do mnie przemówiły najbardziej
Wszystkie fajne, ale 134 i 135 dla mnie takie życiowe.
Pozdrawiam skoruso
skoruso Twoje kolejne haiku zapisane gwarą góralską są
niesamowite - pełne refleksji i mądrości - szacun
pozdrawiam
najbardziej urzekło mnie pierwsze haiku, jest obraz,
skojarzenie i spostrzeżenie
pozdrawiam Skoruso :)
bardzo refleksyjnie,pozdrawiam
rewelacyjne...
Jak zwykle skoruso milo było przeczytać. Dochodzisz do
perfekcji. Pozdrawiam:)
Skoruso, Twoje haiku zawiera życiowe mądrości...a 144
przejmujące.
Madrze powiedziane pozdrawiam
Zachwycasz Skoruso Twoimi pięknymi wierszami. Bardzo
piękne i mądre. pozdrawiam.
Bardzo mądre, refleksyjne haiku, pozdrawiam
cieplutko:)