Help!
Gdzie jest Duch Pański tam jest wolność - Leokadia Ogrodnik Człowiek z małpy brzmi dumnie Osoba od Boga - rozumniej. Człowiek rodzi się wolnym a wszędzie jest w okowach - Jean Jacques Rousseau
* * *
Sam nie wiem jak zacząć
Ale chcę i muszę
Najpierw się przedstawię
Mam pseudo - janusze.k
W to wierzę: jesteście ode mnie
wspanialsi
Od tego zależy tej fabuły ciąg dalszy
Wiersz kiedyś dostałem – jest mi ością w
oku
I pośród spraw powszednich i wielkich
natłoku
Spłodziłem ripostę nie będąc papugą
Niestety zawiodłem pisałem zbyt długo
(Z przyczyn niebanalnych nie powiem o
grzeszkach)
A czas zrobił swoje - Bóg wie gdzie on
mieszka
Bo wciąż odpowiedź zwraca listonosz
kochany
W kopercie z dopiskiem: "Adresat
nieznany"
Choć jest za górami, lub za siódmym
morzem
Odpis mój go znajdzie, jeśli ktoś pomoże
Więc Ty, który/a czytasz - proszę Cię
szalenie
Bez słów zbędnych przerwij uczone
milczenie
Przemyśl, tłumacz, powiel, pożycz, podaj
dalej
Ujawnij, że ludzie mogą być wspaniali
I pantoflową pocztą, że tak tu
nadmienię,
List trafi gdyż obiegnie całą ludzką
ziemię
Ja na papier wydając ostatni dobytek,
Wciąż ufam /Tak zrobił niejeden
rozbitek/
Jak "Help!" w butli wrzucam w rozszalałe
morze...
Istotę wyłowisz - dasz dalej - pomożesz
Aby móc rozpocząć do niego monolog
Kończę słowo wstępne, prologus, lub
prolog
Przedstawiam mą odpowiedź.
A oto i ona:
Ojoj,
Bym zapomniał
Wiersz miał tytuł: PERSONA
* * *
Drogi Przyjacielu !!!
Zachęcony Twym tekstem
Pozwól, że Cię zagadnę pod byle
pretekstem
Chodzi mi o "PERSONA", albowiem łaciny
Pobrałem wykładów ledwo dwie godziny
Chcę wiedzieć ot tak sobie prawie od
niechcenia
Jednej jej litery bliższego znaczenia
Nie pytam czy tu myśl płytka, czy bardzo
bogata
Czy grata non persona czy persona grata
Bo wiem, historia uczy, bo już raz tak
było
Że słysząc "Ecce Homo!" - długo się nie
żyło...
Lecz zanim pytanie konkretne postawię
Pozwól, że Cię innym przykładem zabawię
Przekornie, bo to będzie historią dość
smutną
O tym, jak załatwiono: Wolność Absolutną
To słowo archiwisty - przyjaciela mego
Który znalazł protokół z zebrania
starego
Oceń sam, na ile to prawda, a na ile
mity
Głosy były tam takie:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
- Ów Gość Znamienity
Zaręczenie Nieba z Ziemią - krzyżem
wrócił
A Wolność Absolutną w posagu dorzucił
Był Posłanym: zwiastować więźniom
uwolnienie,
Ślepym wzrok przywracać, chorym
uzdrowienie,
Uciśnionym wolność głosił, szanowanie gości
- *
Dał swojego Ducha, był to duch wolności
Wolności Absolutnej, z tym jednym
wyjątkiem
By służyć Miłości, wszak Ona Początkiem
Bo gdzie Ona była, tam było co trzeba:
Światło dla umysłu, dla ciała w bród
chleba
Wino zamiast wody i ryb pełne sieci
Niech więc Dobra - nowina jak najdalej
leci
Uchwalmy tu wspólnie rozumem przytomnym
Jak to w najlepszej formie przekazać
potomnym.
Przynieśmy więc stele, by przeryć je
dłutem
Że to Święty Dar Boga, który ABSOLUTEM!
Wszak gdzie: Deus Vicit, tam też Vita
Terra
Więc najlepsza będzie wskroś duża litera
/ WOLNOŚĆ ABSOLUTNA /
- Poprzednika głos poprzeć byłbym nawet
skory
Gdyby nie te Jego przykłady pokory
Jak wiecie, bardzo był na wszystkim
drogi
A tak wymownie umył apostołom nogi
Zrozumieć tu musimy także prawdę drugą
Że choć Panem był naszym, to także i
sługą
Stąd, choć:"Pokój Mój" głosił, to wcale nie
znaczy
Ze pokój pokojem, ale walką raczej
A walka przed dobrem, które się wykona
Nie jest jak psalm przecież, lecz jak
antyfona
Stąd Ten Kamień Węgła - Piotra zrobił
skałą
Więc najlepiej zapisać i dużą i małą
/ Wolność Absolutna /
(tu uczony zwietrzył zaczątek
sprzeczności
wstał i grzecznie zaczął:)
-Przepraszam waszmości
Miłość obrażacie, nie ładnie się spierać
Bowiem to, co będzie nam przyszło
wybierać
Napisano: Jego panowanie będzie
Bez granic i odtąd na wieki i wszędzie
To nowość absolutna mówię bez kozery
Czas ten określimy mianem: Nowej Ery
Ta stara wspak licząc będzie do Adama
Nowa będzie... Właśnie! Nowa nam zadana
A gdy przyszłość ważniejsza, co teraz mniej
ważne
Więc prośmy jasnowidza o słowo poważne
Który siedzi w kącie i z wielkim
przejęciem
Szepce bardzo cicho magiczne zaklęcie
- Errra komputerrra, komputerrra errra
Erę komputera chcę zobaczyć teraz!
(nagle krzyknął) Widzę!!!!(Choć spadły
powieki)
Widzę! Ludzie widzę! Widzę poprzez
wieki!
Widzę pudło z okiem! Oko jakby samo!
A tam drobnym maczkiem, tak jest
napisano:
" www.wolnoscabsolutna"
Niech kto mówi co chce
Piszą zawsze z małej nawet i po kropce
-Reasumując z małej brzmi tak samo
ślicznie
A jest i naturalniej i bardziej
praktycznie
Stel się mniej zużyje i szybciej i
taniej
A materia nam cenna niech więc tak
zostanie
/ wolność absolutna /
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Skorygować werdykt pewnie by się zdało
Cóż. Po tej dyskusji zapisano małą
A potem benedyktyni, pisarze i skryby
Powielali tak ciągle. Pomarzę błąd gdyby
...
Nic z tego, po wiekach, choć tego nie
chciano
O wolności człowieka, skąd jest
zapomniano
A wolność absolutna że pokorna, cicha
Zdała się człowiekowi jakby trochę licha
Zaczęto ją poprawiać rozumem skończonym:
Oświecając ją w-prawdzie, zasnuto
zasłony
Gdy pytali o nią rządziła ciekawość:
"Czy to tylko przywilej? Czy każdego
prawo?
Czy to brak przymusu? Czy wolność
działania?
Czy wolna od czegoś? Czy do bardziej
skłania?
Czy moja tylko ważna? Czy innym nie
szkodzić?"**
Czy od niej uciekać? Czy do niej
przychodzić?
Tak to wielkie odstępstwo od wiecznej
zasady
W prowadziło zamęt, rozruchy i zwady
Że dziś, co zacniejszy filozof orzeka:
- "Wolność absolutna nie jest dla
człowieka" - ****
Więc się Bunt podniósł. Podniósł i nie
przestał
To obraza wolności! Wolność na
piedestał!
I aby większej liczbie ludzi to
powtórzyć
Ogłoszono w gazecie o nakładzie dużym:
- "Wolność człowieka jest (aż zabrakło mi
tchu)
Zawsze wolnością choćby służyła złu" -
***
Zdradzona i sprzedana. Tak z tego wynika
Za 30 srebrników cena niewolnika
Człowiekowi nie zdatna, zaprzedana Złemu
Na próżno jej szukasz. Nie pytaj więc:
czemu?
Dobro w wory odziane, a Zło zaś
przepychem
Zbrodniarzy puszcza wolno, a pogardza
mnichem
Wady są cnotami, brakami - zalety
Grzeszki pożądane, a dobroć - niestety
Szczytem dążeń w życiu to: 'być gruba
ryba'
Czystym? Nieskalanym?? - Wiadomo: ohyda
Wszystkim świętym miejscom grożą:
spustoszenia
Na wagę zaś złota ponętne zgorszenia
Wszystko dla twego dobra, bo przecież sam
chciałeś
Tylko o tym po prostu jeszcze nie
wiedziałeś
Podają nam na tacy wiązania gotowe:
Zło mniejsze
konieczne
albo offsetowe
Moc: zdrad, kłamstw, morderstw, gwałtów,
grabieży
Dają człowiekowi, w co niestety wierzy
I jak lek najdroższy przykłada na ranę
Nieświadom bo misternie są kamuflowane
Wspomnę, jakie pomysły najbardziej są w
cenie:
Wywołajmy wojnę -> będzie rozbrojenie
Chcesz dać dobry przykład -> używaj
swawoli
Chcesz mieć pożywienie -> nie uprawiaj
roli
Chcemy być zasobni -> zróbmy bezrobocie
Chcesz być szczerozłotym -> tarzaj innych w
błocie
Jeśli każdy pomyśli o sobie /egoizmu
wiano/
-> To przecież, o wszystkich będzie
pomyślano
"Jesteś tego warta" się liczy; reszta -
małe piwo
A jakby, co to skreślaj najsłabsze
ogniwo:
Eutanazja, aborcja to tylko zabiegi
Bo życie dla silnych, a nie dla lebiegi
Wszystko w dobrej intencji, wszystko dla
człowieka
Wszyscy macie dobrze - a więc nie
narzekaj
O szczęśliwym bycie - możesz zawsze marzyć
...
Strach aż pisać, co jeszcze może się
przydarzyć
Dlatego Cię pytam. Daj odpowiedź szczerą
Napisałeś PERSONA lecz
J a k ą Literą ?
========
* * *
lokowane produkty: PERSONA (wiersz) La Mer(a) - Tobie Januszku * - z Biblii Łk 4, 18 ** - z Encyklopedii *** - cytat z Gazety Wyborczej **** - temat pracy z filozofii -Teologia na UWM
Komentarze (21)
Kawał solidnego wiersza! Objętościowo też, ale to nie
zarzut - wręcz przeciwnie. Jest tutaj mnóstwo
refleksji, nie z wszystkimi muszę się zgadzać. Ale o
wolności... Tyle o niej powiedziano, tyle, często
skrajnie odmiennych postrzegań... Może pozwolę sobie
dwa ważne dla mnie cytaty. Pierwszy, wspomnianego już
przez Autora w górnej dedykacji Jeana-Jacquesa
Rousseau - "Wolę wolność z niebezpieczeństwem, niż
pokój z niewolnictwem" i "Wolność to prawo do mówienia
ludziom tego, czego nie chcą słyszeć" - G. Orwell.
Wiem, tutaj wiele o wolności w kontekście wiary...
Jestem wierzący, ale uważam, że wiara, a przede
wszystkim religie najczęściej ludzi na tym łez padole
tylko dzielą... No i znowu banał, ale cóż... tylko
śmierć, taka, czy owaka - łączy.
Z podobaniem dla wiersza. Pozdrawiam :-)
Kawał solidnego wiersza! Objętościowo też, ale to nie
zarzut - wręcz przeciwnie. Jest tutaj mnóstwo
refleksji, nie z wszystkimi muszę się zgadzać. Ale o
wolności... Tyle o niej powiedziano, tyle, często
skrajnie odmiennych postrzegań... Może pozwolę sobie
dwa ważne dla mnie cytaty. Pierwszy, wspomnianego już
przez Autora w górnej dedykacji Jeana-Jacquesa
Rousseau - "Wolę wolność z niebezpieczeństwem, niż
pokój z niewolnictwem" i "Wolność to prawo do mówienia
ludziom tego, czego nie chcą słyszeć" - G. Orwell.
Wiem, tutaj wiele o wolności w kontekście wiary...
Jestem wierzący, ale uważam, że wiara, a przede
wszystkim religie najczęściej ludzi na tym łez padole
tylko dzielą... No i znowu banał, ale cóż... tylko
śmierć, taka, czy owaka - łączy.
Z podobaniem dla wiersza. Pozdrawiam :-)
ale się dzisiaj rozpisałeś Januszu
brawo!
wolność jak i granice
to nie abstrakcja
to narzędzia w rękach istot
którym Stwórca podarował
nieco szarych komórek
Każdy ma swój własny
kombinezon ciasny
i łańcuch przy budzie:
- Co powiedzą ludzie?
- Co na to sąsiedzi?
- Co ksiądz na spowiedzi?
- Co powie rodzina,
( czy nie wyklnie syna?)
kumple z okolicy
i współpracownicy?
Wszak tu, nawet głupiec
żyje w jakiejś grupie,
w jej utartych ramach
i strach się wyłamać!
Nikt nie ma odwagi
pokazać się nagi
i nikt nie jest zdolny
być naprawdę wolnym!
Wolność.
Mamy wolność wyboru drogi którą idziemy- i odpowiadamy
za nasze wybory.
Wolność to "uświadomiona konieczność"( Hegel)- to
jednocześnie świadomość, że nie jesteśmy do końca
wolni.
Bo żyjemy w państwie, społeczności.
Podlegamy jakimś przepisom.
Wolność religijna- kiedyś ktoś mi powiedział- jesteś
zasznurowana kanonami katolickimi- tak. Obowiązuje
mnie kodeks prawa kanonicznego.
To moja wolność wyboru- wyboru miłości.