Hiacynty
zazdroszcząc przebiśniegom
śmiało rwą się na świat
wychylając ochoczo z ziemi
żywo zielone kiełki
zrażone chłodem..stulone
jakby drzemią..oczekując nieśmiało
na czułe pocałunki słońca
na delikatną pieszczotę wiatru
na orzeźwiające połyskliwe
niczym diamenty kropelki rosy
wdzięczne...
nagle rozkwitają...
rozchylając w pełni swe urocze
subtelnie zabarwione płatki
różowe białe fioletowe
czarując..
wyrafinowanym kształtem
i intensywnym aromatem
autor
araksol
Dodano: 2012-03-29 13:37:40
Ten wiersz przeczytano 6016 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Przebisnieg to sliczna,niewinna Zosia,hiacynt dojrzala
pieknosc,wyrafinowana Telimena:)Piekny wiersz+++
Wczoraj o hiacyntach czytałam wiersz zdzisława
dzisiaj Twój
dzięki temu poznaję poprzez poezję urok tego kwiatu.
Bardzo subtelny, poetycki opis.
W pamiętniku mam "ogród z kwiatami. Dziś na rabatce
posadziłam twoje hiacynty. Dziękuję i serdecznie
pozdrawiam.
Ladnie napisany wiersz a i tematyka
wiosenna,przyjemnai pachnąca.Pozdrawiam.
hiacynty pachną poezją :-) ładny wiersz :-)
Bardzo ładnie o hiacyntach. Pozdrawiam.