Historia
historia..
oczy mi się zamykają
modlę się żeby być gdzie indziej
daleko stąd..
wyglądam przez okno
tam, na dworze zimno
pada śnieg
zza okna widzę mój dom,
tęsknię za ciepłą kołdrą,
za wygodnym łóżkiem,
miejscem,gdzie mogłabym głośno posłuchać
muzyki,
krzyknąć z całych sił...tak abym była
wolna
przebudziłam się
kluczyk sorki spadł na ziemię
nagle zostaję wyrwana z mego snu
zostaję wezwana do odpowiedzi-
kończę mój sen o wygodnym łóżku..
jak ja nienawidze histrorii.. szczególnie w piątek o 8. rano;//
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.