Historia pewnej miłości
W senności nocy,
w bezruchu dnia,
wciąż moje serce
przy tobie trwa.
Choć rozum krzyczy-uciekaj w mig,
i w uszach wciąż słyszę ten krzyk,
to dusza wciąż do niego łka...
jak się zakończy historia ta?
W senności nocy,
w bezruchu dnia,
wciąż moje serce
przy tobie trwa.
Choć rozum krzyczy-uciekaj w mig,
i w uszach wciąż słyszę ten krzyk,
to dusza wciąż do niego łka...
jak się zakończy historia ta?
Komentarze (1)
Nie trzeba myslec o koncu historii, skoro ona jeszcze
trwa...