Historia smutnej dziewczyny
Opowiem wam historie o pewnej dziewczynie
Była szczęśliwa ta dziewczyna
z gronem przyjaciół w koło
duże powodzenie miała
i flirtowała z każdym pokolei
a potem kosza dawała.
Nie wiedziała co to miłość prawdziwa
aż pewnego dnia się zakochała
lecz pecha miała bo on jej nie chciał
pierwszy raz złamane serce miała.
Los się jej odwdzięczył za to
jak chłopaków traktowała
nie jeden przez nią cierpiał
a ona się nie przejmowała.
Teraz sama cierpieć musi
żyje wciąż w smutku
i zadaje sobie wkoło jedno pytanie
dlaczego serce wybrało tego
u którego żadnych szans nie ma.
Dziś dzień pożgnania nastąpił
bo wyjeżdża daleko tak
a ta dziewczyna zostanie sama
ze złamanym sercem
które więdnie jak bez wody kwiat
Tą dziewczyną jestem ja
zagubioną co błądzi teraz drogami łez
i niecierpliwie czeka na dzień spotkania
kiedy spełni się jej wymarzony sen...
Ten wiersz napisałam prawie miesiąc temu ale dopiero teraz umieszczam Mam nadzieje że warto na ciebie czekać=o(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.