Historia znajomości z pewnym...
"Za całą moją miłość, Bracie Aniele..."
Tęsknię do Ciebie, Niebieskooki
Aniele...
Tęsknię, choć powinnam o Tobie
zapomnieć.
Tęsknię za Twym głosem, śmiechem...
Chciałabym Cię zobaczyć
Chciałabym Cię dotknąć...
Marzę o Tobie, Niebieskooki Aniele...
Marzę o tym, że to wszystko nie musiało się
wydarzyć.
Wyobrażam sobie, jak mogło być
Bez tego jednego, fatalnego dnia...
Bez tych słów...
Pragnę Cię, Niebieskooki Aniele.
Pragnę Twojej bliskości...
Rozmowy z Tobą...
Pragnę się do Ciebie przytulić i zapomnieć
o tym, jak było...
Pragnę Twych ust...
Wiem. To bez sensu.
I tak nigdy do siebie nie wrócimy.
Byłeś Aniołem z moich snów.
Byłeś. I już nie wrócisz.
Bez względu na to, jak tego chcę.
Bez względu na to, jak tego
potrzebuję...
Rozstaliśmy się właściwie bez
przyczyny...
Dałam Ci namiastkę szczęścia...
Mój Aniele...
I Ty mi dałeś dni niezapomniane...
Cóż więc? Żegnaj?
Tak. Tylko tyle nam pozostało.
Komentarze (1)
Czasami nie spodziewamy się, że miłość siedzi obok
nas... a później jest już za późno... bardzo ładne i
szczere pożegnanie wierszem...