W holnym swiecie

Przewrotnie bywa, że halny dziewczynom kiecki
podwiewa.

Pewnie, nie narzekaj. Pogodzie w każdej aurze jest do
twarzy :)

Czytając Twoje wiersze Skoruso, przenoszę się w
myślach do moich ukochanych Tatr. Dzięki Ci za to.

Tak to bywo w holnym świecie ale to jes najpiekniejsy
świot.

Zimowy krajobraz, chociaż znany i w dolinach, w Twoim
wierszu wywołuje chęć - pojechać w góry!

Przez tyn niescynsy holny jest gołoledź na drogach i
strach się wypuszczać na ulice... Choć ciepełko
całkiem przyjemne :)

Życie chyba trudne zimą w górach, ale w nagrodę masz
piękne widoki. Pozdrawiam ciepło.

dziękuję za możliwość przeczytanie twojego wiersza i
za kawałek gwarowej kultury..piknie

Tak to bywa w holnym świecie przy zmiennych pogodach.
Piknie namalowany obraz górski słowem niezapomnianej
góralskiej gwary.

ano cni mi się za tym holnym klimatem. ładny wiersz.
zlikwidowałabym tylko te wielokropki. pozdrawiam
ciepło w Nowym Roku Skorusko :)))

No i nie leje, a sypie śniegiem i wieje. Wokół biało,
wokół miło, tak srebrzyście się zrobiło. Wiersz
barwnie napisany, gwarą malowany.

wiersz pisany gwarą z humorem, gdy na zewnątrz halny
wieje i śnieg mocno prószy, lepiej z domu się nie
ruszać

W Puszczy Piskiej sypie śnieg.Wychodzenie z domu grozi
kalectwem.Piękny wiersz.Pozdrawiam

Bardzo ładny wiersz,a tak jeszcze dołożę że to u
Ciebie właśnie mam okazję zawszę poznać kawałeczek
kultury Polskich Górali...powodzenia

Piękny jest Twój wiersz - jak z resztą każdy, który
było mi dane czytać. Przepięknie malujesz nasze góry,
cudownie krzewisz kulturę - potrafisz nadzwyczajnie w
krótkim tekście zobrazować - co w dusy gro. Widać
kunszt i bogate słownictwo. Lubię Twoje wiersze -
pozdrawiam