Humorek Agnieszki:)
..oj Aga ...
Wracała Agnieszka do domu,
usiadła pod dębem.
Spojrzała na żołędzie i pomyślała -
dlaczego Bóg tak doskonały
uczynił na dębie owoc tak mały.
Nagle żołądź spadł z wysoka,
mało Agnieszce nie wybił oka.
Pomyślała Agnieszka - wie Bóg co czyni,
dobrze że na dębie nie było dyni.
pożyczone
autor
barbara66
Dodano: 2008-10-22 20:58:30
Ten wiersz przeczytano 865 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Swietny wiersz,nie ukrywam usmiechu:).+
Bardzo wesoły wiersz , gratuluję. Pozdrawiam