Humory losu
Zamieszkałeś w mojej głowie
w każdej myśli i marzeniu
zawładnąłeś bytem duszy
wzeszło słońce w miejsce cienia
wtem udręka zawitała
towarzysząc codzienności
oczy łzami się zaszkliły
smutek z dnia na dzień zagościł
miłość we mgle rozpłynęła
głucha cisza o tym świadczy
czyżby snem upiornym była
lub wyrokiem losu strasznym
tak marzenia legły w gruzach
niczym puzzle na podłodze
widać miłość złudą była
i projekcją w mojej głowie
myśli jak natrętne muchy
do ataku przystąpiły
co mam zrobić – może czekać
na rozstanie nie mam siły
żar w popioły się zamienił
przyszła pora na żałobę
drzwi zamykam pewnym ruchem
patrzę w okno - idzie nowe
Komentarze (61)
Maryniu, kupuję, dzięki.
Co do "miłościwego" tematu, to życie samo scenariusz
pisze.
Serdeczności:-)
Oj Celinko ale zasmuciłaś swoim pięknym wierszem
Myślę że Peelka powinna uwierzyć raz jeszcze że spotka
ta wyjątkową jedyną i tlko dla niej
Pozdrawiam serdecznie Celinko
Asertywności życzę ... u mnie jej mało - niestety ;)
"projekcja" sorry Elenko:-)
miłość w mgle się rozpłynęła =
a może
miłość we mgle rozpłynęła
----------
ponieważ w mgl = 4 spółgłoski i niezbyt czysto się
wymawia taki zestaw.
======================
Popieram wypowiedź Eleny, mądrze gada i wie co mówi.
Elen dzięki:-) podobno nie można rezygnować z marzeń,
wówczas nic się nie wydarzy, a porojekcja pomocna w
spełnieniu hahah...
Buziaczki:-)
Powodzenia Celinko :)
Wszystko przemija, nic nie jest nam dane, na stale.
Przykro, kiedy Milosc odchodzi, wolnym krokiem, nie
mamy na to wplyu, ona jest wolna, przychodzi i
odchodzi, kiedy chce, taka egoistka.:)
Wiersz na TAK:)
Pozdrawia, Celinko.
Andre'e dzięki za celny wtręt, podoba mi się,
serdeczności:-)
Andrzeju :)))lepiej nie pytaj ;))) Celince przekazałam
swoje spostrzeżenia tylko a sama za jakiś czas napisze
czy się sprawdziło :)
Elena: muszę zareagować na Twój populizm i wrzucanie
wszystkich facetów do jednego wora...kurcze, na jakich
potworów musiałaś trafiać i do tego byli pazerni na
Twoją kasę wrrr:) miłego wieczoru
Oby to nowe było lepsze a nie gorsze, niedługo wiosna
zatem i czas zakochań nowych też pewnie przyjdzie,
choć ja akurat nie jestem kochliwa, od pewnego czasu
uważam, że miłość bywa przereklamowana, choć pewnie
się mylę, tak naprawdę tęsknię za tą która odeszła i
już wrócić nie może, bo stamtąd się nie wraca...
Pozdrawiam serdecznie Celinko:)
I tak trzymać! Powiedz peelce, że tego kwiatu, to pół
światu:)
I puść jej piosenkę.
https://youtu.be/yayRlY4Ktfk
Pozdrówka:)
Celinko- w temacie miłość, wyszedł brak miłości.
Wiesz, jakbyś miała większą kasę, to wtedy wielu by
Cię kochało. Mi to się nawet już nie chce o tym
marzyć...:)Realizować siebie, swoje kaprysy i
zapomnieć o 'miłościach', jeszcze krótko przed
niedomaganiem- starością(panów), będziesz miała
zainteresowanie, bo będą szukali pielęgniarki za darmo
:))))) Nie daj się nabrać na te plewy :) Pozdrawiam :)
świetny, refleksyjny wiersz o miłości i kanwa na
scenariusz melodramatu...ale otwórz okno, bo nowe nie
wejdzie:) pozdrawiam Celina