Hymn do Mamony
Parafraza "Hymnu do Nirwany" K.P.Tetmajera...
Z otchłani żądzy i zepsucia
podnoszę głos do ciebie,
Mamono!
Przyjdź twe królestwo jako na ziemi,
tak i w niebie,
Mamono!
Ze szpon moralności mnie wyrwij,
bym nie znał litości,
Mamono!
Uczyń mne życie próżniaczym,
pozbawionym skromności,
Mamono!
Przyjdź i zakuj mnie w chciwości
i snobizmu kajdany,
Mamono!
Niech uczciwością ni sumiennością
nie będzie los mój skalany,
Mamono!
Znamię niegodziwości, próżności i pychy
wypal w mej duszy,
Mamono!
Niech nigdy pod presją altruizmu
egoizm mój się nie skruszy,
Mamono!
Wybaw mnie z przyzwoitości
i prawdomówności ucisku,
Mamono!
Niech ludnosc dopadnie bolesne
brzemię wyzysku,
Mamono!
Niech lud twój utopi się w bagnie
grzechu i rozpusty,
Mamono!
Niech ogród sumienia ich stanie się
jałowy i pusty,
Mamono!
Bezinteresownosc w swej naiwności
nigdy cię nie pogrzebie,
Mamono!
Bo oto nadeszło królestwo twoje
na ziemi, jak i w niebie,
Mamono!
Ku przestrodze...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.