ICE
siedzi misiek skrętny dzisiaj
miałby czelność to by wisiał
nikt go nie chce ni rozumieć
ni też kopnąć w ryj nie umie
usiadł przeto nad tandetą
by układać z klocków lego
niezależność (powikłanym)
ambarasu wnosząc ścianę
mówi tato w myśli tamtej,
pisze mamy, gdy rozdarty;
a któż czytać ma te kreski
nie uznając że się śpieszy
autor
Groschek
Dodano: 2024-04-25 06:13:00
Ten wiersz przeczytano 223 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Niczym mnie nie uraziłeś. Luzik.
Dziękuję za czytanie i OC Nianie
szczególnie moją ulubioną 7-kę..
Czy to jest mi łoś - trzy na wet
kąpanie? Zawsze, gdy mnie włodzi
to ryj mnie się w oś miechu. :-)
Nie wiem czym uraziłem, ale z góry i z dołu
przepraszam.
Nooo... Groschku...
To słowo na "r", a końcówka na "j"... No ale jest
misiek, nie ma aligatora - dobrze jest:)
Aaaa... klocki lego też super:)
Pozdrawiam:)
(+)
Dziękuję Komentującym i dziękuję
też za kilka punktów.. Napisałem
moje ostatnie 2 wiersze czekając
na załadunek (zatrudniłem się na
czas nieokreślony! jako kierowca
małego transportera); wyszły jak
czytacie - nie będę ich zmieniał
ani poprawiał; czytający, którzy
komentowali mogliby odebrać tego
typu działanie niesympatycznie..
Wasze prace postaram się ocenić
w zupełnym spokoju w niedzielę.
Marek Żaczek swoim ostatnim mnie
normalnie uraził; mam na imię R.
ICE - Inter City Ekspres, myślałem, że jakaś dłuższa
podróż, a a sam miałem takich mnóstwo, bo lubię
pociągi. Pozdrawiam
coś miśkowi nie wychodzi ta układanka niezależności.
Dzięki! Jestem w pracy tak, żeby
zaraz to wyjaśnić; w przedszkolu
jak się powiedziało chcesz w ryj
to większość dopiero wtedy rozum
miała - ja chodziłem zarówno do
żłobka (lub byłem tam noszony..)
jak i do przedszkola - wtedy nie
było internetu.. Zatem nikt nie
powie mi, że dziecko nie zniesie
nie wulgarnego tego typu pytania
(zresztą czysto retorycznego..).
Wszystkich innych oczywiście b.
mocno przepraszam i obiecuję się
poprawić. Od następnego razu. :/
Delikatniej za "Maciek.J" - zbyt złożona i zawiła
treść dla dzieci.
ICE to centrum kongresowe w Krakowie. A tam, ludzie
zebrani na kongresach i wydarzeniach mogą czuć się
podobnie jak opisana postać - skrętni, niezrozumiani i
skoncentrowani na swoich własnych myślach. Możliwe, że
w tłumie osób uczestniczących w wydarzeniach
kulturalnych czy naukowych niektórzy mogą odczuwać się
zagubieni lub odizolowani, podobnie jak "misiek" w
wierszu.
(+)
w ryj - dla dzieci ???