ignorancja
brakiem akceptacji wymykam ci się
spod kontroli. chyba wolę tańczyć
solo. jeśli pogubię kroki
nikt się nie połapie
znudziły ci się problemy z adoracją,
może mnie przeceniłeś. poudaję
bezpańskiego psa. zawsze możesz czekać
na lepszy kąsek
o mnie sie nie martw
jedyne co przychodzi mi w życiu
najlepiej
to udawać obojętność. wiem jak to jest
być
mistrzynią ignorancji
powodzenia na nowej drodze życia
ja wysiadam na następnej stacji
pomyliłam pociągi. szybkobieżne
myśli. i tak nie ułożę z nich
wiązanki kwiatów
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.