Imaginacja czy real
demagogia kwiecistych słów
płynąca potokiem iluzji
ani nie ogrzeje na mrozie
ani nie ochłodzi w spiekocie
iluzoryczne opary radości
niczym mgła o poranku
staje się postrzegana nierealnością
przez różowe okulary
chwilowe złudzenie w słońcu
oczekiwanego obrazu marzeń
to falująca fatamorgana
całkowicie zamazuje wypatrywane
przystanął na drodze donikąd
połamane drogowskazy
tworzą chaos dla podróżujących
porzucone okulary
leżą na poboczu pośród kamieni
pokryte kurzem zapomnienia
nawet noc bez gwiazd
plącze nogi ciemnością
nie pozwala pokonać słabości
27.08 – 28.08.2015.
Komentarze (43)
wena48 - Wando - co prawda to prawda - czasami takie
spojrzenie uspokaja i przenosi w inny wymiar - i jak
słusznie piszesz o tej rysie to tak tez jest i w
naszym życiu - piękne dzięki
pozdrawiam
Jacek1972 - doskonale tu ujmujesz ubierając te okulary
często oszukujemy sami siebie sztucznością
nieistniejącą - dziękuje za pozytyw
serdeczności
Janina Kraj Raczyńska - o tak szukamy siebie po
bezdrożach i ciemnych miejscach naszego życia
dziękowności
magda* - i to także prawda - mazdy marzyc i śnic -
bujając w różowych obłokach śniąc o niebieskich
migdałach - choć real silny i rzeczywisty i tak
uciekamy w imaginację - tam nic nie boli - wszystko
jest inne
miłego wieczorku
pozdrowionka
zofia807 - to wszystko zależy kiedy i w jakich
okolicznościach ubieramy te okulary
pozdrawiam
bodzia - różowe okulary to przenośnia - patrzenia -
ale jak słusznie zauważasz to także izolacja - a i tak
życie pisze swoje scenariusze
serdeczności
andrew wrc - Andrzeju - piękno jest w nas a to jak
pisze wypływa ze mnie ... to chyba dobrze pobudzam do
refleksji - a imaginacja czasami to ucieczka w wymiar
gdzie wszystko jest zupełnie inne - a Lennon jest
ponadczasowy
dziekowności
Turkusowa Anna - Aniu doskonale odczytujesz moje myśli
- tak to
jest obraz zwątpienia i niepewności - niepewność i
ucieczka - miłego wieczorku
pozdrowionka
Karolu - chyba nie jest tak źle - przecież jest
wiersz.
Przeczytałam z zainteresowaniem.
"nawet noc bez gwiazd
plącze nogi" - to szczególnie mi się spodobało
Pozdrawiam
dobrze być magiem, bo ponoć on
wszystko wie.
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo ladna i ciekawa refleksja Karolu
Pozdrawiam:-)
madre slowa pozdrawiam
...ileż to razy w życiu zaznałeś iluzyjnego
oczekiwania... już się wydawało, że idzie ku lepszemu,
już trzymałeś okruch nadziei w garści...a złośliwość
naszego losu wszystko na opak dostarczyła...czasami
brak już siły na oderwanie się od dna...i
toniemy...nie pokonamy naszej
słabości...giniemy...czytam i przyznaje Tobie
rację...wielokrotnie słabość nas dopadła...pozdrawiam
serdecznie, miłego wieczoru
też się podpiszę pod komentarzem Ony:) serdeczności
Mądry wiersz, a ja podpisuję się
pod komentarzem Ony56/Eli
Pozdrawiam serdecznie Karolu:)
Demagogia nie jest wskazana w żadnym wypadku.W życiu
bywa tak, że pole widzenia ulega zmianie a barwy stają
się wyraźniejsze.
Pozdrawiam.
Wiersz doskonały.... I tyle refleksji pomiędzy
słowami...
Pozdrawiam
Trzeba by się podnieść wszystko pozbierać nie dać się
słabości i żyć .. nie za życia umierać .. idzie wygrać
z własną słabością wystarczy zastąpić ją miłością.. a
dźwigniesz gór..
Tak zyciowo i tak refleksyjnie:)
Pozdrawiam:)
Piękny wiersz , a iluzja cóż niekiedy potrafi
zdziałać coś dobrego , pozdrawiam