Z Indii do Chin
Raz pewnego dnia w Bombaju,
chłop powiesił się na jaju.
- Dlaczego na jednym?
- Gdyż bardzo był biedny.
Wrzask słyszano aż w Szanghaju.
Raz pewnego dnia w Bombaju,
chłop powiesił się na jaju.
- Dlaczego na jednym?
- Gdyż bardzo był biedny.
Wrzask słyszano aż w Szanghaju.
Komentarze (44)
hahahaha...ale jajo! :D:D hahah...świetny limeryk :)
Pomyliłam, to tutaj byłam głos dałam, ale bez
komentarza,
a limeryk przedni.
Dobrej niedzieli Eleno życzę :)
Ale jaja...!
Buziaczki Elenuś, miłego wieczoru:-))
Lim Eryków pełno
ale ten - na jednym?
Czyżby drugie już upłynnił,
jak to jest w zwyczaju,
na części zamienne sprzedał swoje jajo.
o kurczę!:)
Już tu byłam. Udany limeryk
Strasznie biedak wrzeszczał, skoro tak daleko go
słyszano : Pozdrawiam z uśmiechem :)
Gratulacje Eleno za humor
Pozdrawiam Serdecznie
Poznał głębię tajemnicy
Indochińskiej jajecznicy
:)
Rozbawiłaś.Super.Pozdrawiam.
Ojjj to musiało boleć :))
Pozdrawiam serdecznie Eleno pa ;)
biedactwo nie dość ,że jednojajowy to jeszcze się
powiesił na tym jaju
pozdrawiam:)
A drugie kupił ze Stanów bogacz,
ma już zadtępstwo, nie zwią go rogacz...
Pozdrawiam
Witaj Elenko:)
Z jednym jajem? to miał pecha
dla chłopa marna pociecha:)
Pozdrawiam:)
Elenko prześwietny limeryk. Uśmiałem się przy nim. + i
Dobrej nocy.