Inna
Dla wszystkich, którzy czują się inni...
Była inna
Choć wcale tego nie chciała
Inne miała oczy
Inaczej się uśmiechała
Inna - wciąż ją nazywali
Gardzili nią i z niej się wyśmiewali
Ludzie nie akceptowali jej inności
Dla odmienności nie było litości
I chociaż chciała kochać, to nie miała
kogo
Pragnęła żyć spokojnie - traktowano ją
wrogo
Inna była i właśnie dlatego
Szydzili z niej i poniewierali
Nie mogli żyć bez tego
Lecz czy inna znaczy gorsza?
Przecież jest już tyle sama
Inna potrzebuje miłości
Inna chce być kochana
Komentarze (3)
Znam takie osoby i może są inne, ale mimo wszystko gdy
sie je pozna to widać bogate jej "wnętrze". warto z
takimi osobami porozmawiać choćby mieli nas za takich
jak ona-innych.
"Przecież jest już TYLE sama" to "tyle" jakos mi nie
pasuje, jak to ludzie nie akceptuja innosci? ja
podziwiam innosc a zwlaszcza kiedy ktos ma odwage zyc
tak jak tego pragnie, milosci kazdy potrzebuje i kazdy
musi znalezc sam sposob na jej pozyskanie, wiersz mi
sie podoba, ciekawie ze z rymami stworzylas:)
Bardzo smutny wiersz i taki prawdziwy...jakby wołanie
o odrobinkę uczucia, dobrze przedstawiony problem..