Inna
B.
Inną buzię głaszczesz dłonią
inna dłoń mierzwi twoje
jasne kędziory złotem oblane
co cheruby plątały skrzydłami
innej grasz i śpiewasz pieśni
inna słucha twego głosu
co się Bogu spodobał przy tronie
co zbawieniem dla duszy w niemowie
inna kradnie twoje oczy
przymrużone lekko stale
jakby chciały blaski swoje
ukryć przed niechcianym wzrokiem
autor
bosonarosie
Dodano: 2018-02-24 07:47:47
Ten wiersz przeczytano 655 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Pesymistyczny wiersz o MIlosci,
Taka jest Milosc, przychodzi i odchodzi, kiedy chce,
widac nie byla to prawdziwa Milosc.
Podoba sie wiersz i zycze tej prawdziwej.
Pozdrawiam.:)
Smutne, ale cóż brak lojalności i zdrada są częstym
przypadkiem, niestety :(
Pozdrawiam serdecznie.
:(smutno..
Pozdrawiam**
Bardzo poruszający wiersz...pozdrawiam