Intruz
zaskoczyła nieproszona
nieroztropnie pomogłam
unieszczęśliwić się wychodząc
poza próg demonstrując siebie
zapraszając wiosnę
baruję się z nią
zmieniając pozycje
z siedzącej na leżącą
lub stojącą
nie ma litości
przyssała się jak pijawka
karmię ją specyfikami
ani drgnie
piąty tydzień męki
zabrała mi cały wdzięk
pozbawiła magnetyzmu
jeszcze pokazała
drogę do skalpela
zostawiając ślad
rwa kulszowa
Komentarze (34)
Oj to prawda, może bardzo nam zepsuć samopoczucie.
Człowiek tylko myśli, kiedy odpuści. Życzę by jak
najszybciej to się stało. Pozdrawiam
p - współczuję
No to wsółczuję, paskudny z niej intruz.
Zdrowia życzę ;)
Jest okrutna, potrafi dokuczyć i zadomowić się na
dłużej,
życzę szybkiego powrotu do zdrowia,
pozdrawiam bardzo serdecznie i cieplutko:))