IOJD 01
Pod porcją "Onamudaje 10", BordoBlues słusznie zasugerował, aby spróbować nowej formy, czyli „Onjejdaje”. Dzisiaj rano postanowiłem zmierzyć się z czymś nowym. Oto efekty. Zapraszam.
I on jej daje słowa otuchy,
dopóki żona jest nowa,
ma na początku takie odruchy,
niestety później je chowa.
I on jej daje dziś jajecznicę,
postarał się wyjątkowo,
bo właśnie mają równą rocznicę,
a kiedyś było różowo.
I on jej daje światło nadziei,
pośród tanecznej muzyki,
uwielbia, kiedy ona się klei,
może też będą wybryki.
I on jej daje, chociaż niewiele,
nie chce się nawet postarać,
dawno już było przecież wesele,
teraz to pragnie wymagać.
I on jej daje kawę czasami,
napój to niskiej jakości,
troszeczkę zimny, no i z fusami,
chociaż wie, że to ją złości.
I on jej daje kłótni powody,
przeważnie w soboty z rana,
oj – nie dodaje im to urody,
gdzie jest ta „miłość kochana”?
I on jej daje książkę z wierszami,
bo dusza jest w nim poety,
ona się śmieje z tego czasami,
a on jest smutny – niestety.
Komentarze (17)
Pozmieniałabym kolejność strof.
(trzecia od końca byłaby pierwszą, czwarta od końca-
drugą, a potem dowolnie. Można by poczuć upływ czasu w
związku)
Podziwiam Twoje poczucie humoru. Czytałam z
przyjemnością i uśmiechem:) Pozdrawiam radośnie:)