Iść na całość
Dziarski Janek z krzepką Teklą
tort upiekli, słodka pycha.
Dzisiaj nasze wielkie święto
jaja, żurek, klusek micha!
Dziadek - chciałbym cudną babkę
zadowolić w znany sposób.
- Dawno miałem na to chrapkę!
- Zacznę działać, tak po prostu.
Przytuleni w ciepłym łóżku,
Jan cichutko - wiesz co chciałem?
Babcia - wiem, wiem mój ty...brzuszku!
- Ech, ja głupi, zapomniałem!
Od wieczora aż do rana
w czas owocnych perturbacji,
babcia mocno niewyspana,
wolno rosną dziadka akcje.
Już po wszystkim, Jan ochoczo
- odpoczniemy, daj mi szansę!
Babcia zachwycona nocą
- nie zważajmy na niuanse.
Komentarze (74)
MEG,ZOLEANDER, Sławomirze.Sad,zofio cudownie jest
gościć Was w skromnych progach, serdeczne dzięki-:)
Polaku patrioto, kowalanko, wiki20, Stello
Jagodo,waldi1,DoroteK, Angel Boy,Turkusowa Aniu, Lila
Tereso - dziękuję ślicznie za miłe komentowanie)))
Pozdrawiam poświątecznie.
Mam nadzieję Doroto, że mogłaś spędzić święta w
zdrowiu i w atmosferze wzajemnej, rodzinnej miłości.
:)
Życzę bohaterom wiersza dużo zdrowia i udanego życia
seksualnego. :)
A autorce miłego weekendu.
Grunt,że miłość się ostała(:). Pozdrawiam serdecznie
moją ulubioną Poetkę.
Wpadłem do Ciebie z ochotą,
bo pięknie piszesz Doroto.
Wiersze Twoje błyszczą złotem,
rozgrzewają w pluchę, w słotę.
Bardzo przyjemny w odbiorze :) pozdrowienia
No to święto się udało :)
ech ta miłość...
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Wesoły i pełen miłości wiersz, bardzo się podoba :)
Pozdrawiam serdecznie +++
no i super, nawet bardzo :-)
super ...najlepiej tak z kopyta...
Tak jest, co tam niuanse.
Pozdrawiam:)
miłość nie liczy lat,,pozdrawiam:)