Iskierka życia
Płonąca światłem życia, mała iskierka,
podskakuję w żwawym, równym kroku
spomiędzy roześmianych oczu zerka,
na ludzi stojących z boku.
Wszystkimi zmysłami chłonie barwy
świata,
dotyka powietrze niewidzialną dłonią,
krąży między snem a jawą całe lata,
ucieka przed wiatrem, koszmary ją gonią.
Czasami uśmiech, na ustach jej się
pojawi,
cienie duszy, mroki, rozjaśni wtedy
wszystko,
Czasami w ludzkich sercach się zjawi,
i mieszka wśród nich, blisko.
Mała świecąca iskra nadziei,
spragnionym niesie ukojenie,
Noc samotną, w upalną zmieni,
i zbawienne ześle natchnienie.
Spod piór niezwyklych szat,
długopis życia wyciągnie,
to będzie jedynie nasz wkład,
na tych stronach coś się skrobnie.
Iskierka mała, malutka taka,
niesie szczęście człowiekowi,
choć mała, zawsze chętna cała,
nieśc pomoc nowemu wiekowi.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.